środa, 17 czerwca 2015

Ekiden Sztafeta Maratońska - Białystok 14.06.2015

Ekiden Sztafeta Maratońska, Białystok 14.06.2015

Zacięta rywalizacja od początku do końca, ze zwrotami, jak w produkcji amerykańskiego filmu akcji (no dobra, polskie też bywają niezłe). Wyrównana walka z teamem Stowarzyszenie Nadaktywni... a w międzyczasie...
Skwar w okolicy zmian - plac przed Teatrem Węgierki - przed biegiem dawał się we znaki, niespodziewanie zaskoczyła też ściana deszczu, której najstarsi jasnowidze się nie spodziewali... którą przedzierały dwie pierwsze zmiany Pędziwiatrów - Tomek z biegiem 7 km oraz Adam, 10 km z wykręconymi 36 minutami, Dawid mimo doskwierającej kolki nabiegał również ładny czas 37 minut, jednak mimo solidnej postawy, mieliśmy przeszło dwie minuty straty. Tymczasem przyszła pora na Łukasza, oraz moment na wyrównanie bojów, kapitan, jak na kapitana zespołu przystało nadrobił cenne 120 sekund. Przedostatnia zmiana - Maciek wyprzedza Anię z Nadaktywnych i do końca nie oddajemy uzyskanej przewagi, co potwierdzam ostatnią zmianą (5 km) w asyście reszty chłopaków z teamu, którzy odegrali ważną i bezcenną rolę peacemakerów na kilku odcinkach, co bardzo mi pomogło - bieg zacząłem od startu w temperaturze bliskiej piekarnika, który przeszedł w termoobieg - odcinki po tropikalnych, parnych zakamarkach parku, które przechodziły znowu w uliczny piekarnik. Dwa natryski rozstawione na trasie podbijały tętno w ułamek sekundy, wrażenie jakby serce na chwilę robiło pauzę... Finalnie pauza nastąpiła... gdy przecięliśmy wstęgę jako pierwszy team na mecie :)!

Werdykt oficjalny to...
Dystans Maratonu zamykamy w 2 h 37 min 42 s.
Miejsce pierwsze z blisko 150 startujących zespołów!





Dużo emocji, dużo adrenaliny, dużo zabawy i pozytywnych chwil w doborowym gronie :)



PS. Wieczór wcześniej byłem na weselu - ładowanie glikogenu ciastami i różnymi specjałami + kilkanaście rund tanecznych podziałało korzystnie, mimo zapadana w sen ze wschodem słońca... polecam jako rozruch przed zawodami, ale nie polecam dokładać procentów, jeśli zawody mają być na 200 % tętna ;)
PS 2: Pozdrowienia dla 'nieznajomego biegacza' z pewnego teamu, który miał chwilę intensywnej koncentracji i przemyśleń egzystencjalnych przed biegiem w Toi Toiu, przez co jego zespół ze zmianą czekał 5 minut, poprawiłeś nam humor na resztę dnia ;) masz u mnie piwo.
PS 3: Zgarnęliśmy pakiety na Maraton w Poznaniu jesienią i teraz mam dylemat... startować / nie startować?
PS 4: Już teraz zapraszam wszystkich do Białegostoku na Ekiden za rok - część kwoty idzie na cele charytatywne, więc tym bardziej warto :)
PS 5: Data premiery nieznana.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz