czwartek, 26 stycznia 2017

Spirulina - najstarsza forma życia w diecie sportowca

 ~ Czym jest spirulina? ~


 
  Moje pierwsze skojarzenie było takie: co to jest za używka, co to za chemia, pokarm dla rybek... a tu okazuje się, że istnieje kilka naukowych faktów, pomagających lepiej zrozumieć co się kryje za tą tajemniczą nazwą. I w dodatku okazuje się również, że jest to jeden z najstarszych pierwotnych pokarmów dla zwierząt czy ewolujących ludzi. Jest królową białka. Czym jest spirulina?
 Spirulina to słodkowodne mikroskopijne algi, występujące tu od czasów pojawienia się życia na Ziemi. Jest jedną z najprostszych form życia. Od niepamiętnych czasów, jeszcze zanim Zenek Martyniuk nagrywał Oczy Zielone, spirulina stanowiła 'zielony' podstawowy element różnych łańcuchów pokarmowych. Jej nazwa pochodzi od spiralnych mikroskopijnej wielkości pasków, zbyt małych aby zauważyć je gołym okiem. Silne niebiesko-zielone zabarwienie pochodzi od chlorofilu oraz pigmentu o nazwie fikocyjanina (pigment wzmacniający odporność). Dzięki fotosyntezie algi i plankton zamieniają światło słoneczne na czyste białko, kwasy tłuszczowe, węglowodany i niemal każdy potrzebny do życia składnik odżywczy - chyba nie muszę dodawać, że jest to dla sportowca niezbędny zestaw wartości odżywczych.
 Spirulina jest niezwykle wytrzymała. Niektóre odmiany potrafią przeżyć w uśpieniu nawet bez wody, wegetując na kamieniach rozgrzanych do temp. 70 C. Dzięki tej odporności na ciepło spirulina zachowuje swoje wartości odżywce w różnych temperaturach będących wynikiem transportu / przetwarzania żywności. Spirulina żyje oraz jest pozyskiwana w warunkach, w których organizmy toksyczne nie są w stanie przetrwać - można więc pozyskać spirulinę zachowując sterylność i nie obawiając się jej skażenia*.
 ~ Wartości odżywcze ~
 
  Spirulina to superżywność. zawiera nadzwyczajne ilości składników odżywczych, w tym chlorofil, białko (18 aminokwasów, w tym wszystkie 8 niezbędnych), witaminy (A, witaminy z grupy B, E - niezbędne w procesach wysiłkowych oraz K), główne minerały, pierwiastki śladowe, niezbędne kwasy tłuszczowe, kwasy nukleinowe, polisacharydy, oraz szeroki wachlarz przeciwutleniaczy (opóźniających procesy starzenia).
  Była głównym źródłem białka dla większości mieszkańców Meksyku przez przeszło 5 tysięcy lat!
W końcu hasło w miejskim slangu "niezły Meksyk" czyli chaos, nieład dzięki spirulinie można było przetrwać :)
  Chlorofil w spirulinie wspomaga produkcję oraz oczyszczanie krwi. Fikocyjanina z kolei wzmaga produkcję komórek macierzystych - co z kolegi - wg. chińskich (nie amerykańskich ;) naukowców pobudza proces wytwarzania krwi, aby lepiej kręcić życiowe rekordy na zawodach. Zeaksantyna poprawia wzrok by lepiej widzieć na trasie. Beta karoten wpiera układ odpornościowy i wydłuża życie, aby dłużej cieszyć się treningami w trudnych warunkach.
 Spirulina przyczynia się również do wzmocnienia układu odpornościowego, wzrostu siły fizycznej.
Pozwala łagodzić skutki intensywnego wysiłku i przyczynia się do długofalowego wzrostu efektywności wysiłku, a także wydolności oddechowej. Stanowi jedno z najlepiej przyswajalnych białek, takiej przyswajalności nie posiadają nawet syntetyczne odżywki.

~ Jak dawkować ~

Standardowa dawka 11-20 gramów.
Dawka dla sportowców: do 30 gramów dziennie.
Spirulina występuje w formie proszku oraz tabletek. Spirulina powinna mieć świeży zapach, jeśli trafiłeś na taką o kwaśnym zapachu wybierz inną firmę.

~ Z czym to się je, się je to ~

Można dodawać do koktajli, dodawać do soków, sosów do sałatek. 
W dni treningowe po treningu, w dni nietreningowe rano i wieczorem rozdzielać porcję z dt na pół.
 
 Biorąc pod uwagę to bogactwo składników, padają teorię, iż można przetrwać bardzo długo spożywając jedynie algi! Wolę nie próbować tego typu metod, bo lubię sernik i kilka innych mniej superżywności :)


*Jest to koronny argument za tym, aby nie fiksować tak za wszystkim co jest Bio, kiedy kupujemy już zdrowe jedzenie. Bio opakowanie, Bio półki w sklepie, Bio kasjerka, która nam to jeszcze policzy używając na kasie bio dłoni, na której będą bio paznokcie w bio lakierze oraz bio paragon, na bio papierze z bio tuszem.  
Spirulina sama w sobie jest bio, więc nie ma sensu przepłacać :)